Koło zamachowe w orbitreku podobnie jako w rowerze treningowym jest jednym z ważniejszych jego elementów gdyż reguluje całą pracę urządzenia. To właśnie od koła zamachowego zależy płynność ruchu oraz możliwość ustawienia siły oporu. Przyjęło się stwierdzenie, że im większe rozmiarowo i masowo koło tym lepiej, ponieważ zapewnia ono większą płynność treningu oraz możliwość ustawienia większego oporu. O ile to pierwsze stwierdzenie dot. płynności treningu jest prawdziwe to większy/wyższy opór zależy nie tylko od masy koła, ale także od mocy magnesu/elektromagnesu i często urządzenia z mniejszymi kołami zamachowymi, potrafią zapewnić użytkownikowi odpowiedni poziom obciążenia.
Dla kogo duże koło zamachowe?
Liderem w produkcji orbitreków jest znana firma Kettler. Ich podstawowym założeniem było skupienie się na dużym/ciężkim kole zamachowym. Klienci zafascynowani takimi parametrami kupowali Kettlery jak świeże bułeczki. Ale...czy orbitrek z 22 kg kołem zamachowym będzie odpowiedni dla drobnej kobiety ( ok 150cm i 50kg ) ? Odpowiedź jest bardzo prosta NIE!!! Trening na takie maszynie będzie sprawiał więcej kłopotów niż przyjemności. Samo wprowadzenie maszyny w ruch z biegiem czasu może doprowadzić do kontuzji kolana lub bioder. Jaki więc powinna wybrać orbitrek niska osoba? Coś z krokiem niskim i średnik kołem zamachowym do 10kg. np. Sportop E850P. Wracając do pytania dla kogo duże koło zamachowe? Dla osób wysokich i posiadających staż treningowy. Orbitreki z dużym kołem najczęściej posiadają wysoki krok, tak bardzo uciążliwy dla osób niskich.
Warto również zwrócić uwagę, iż w ostatnim czasie część producentów zaczęła podawać zamiast masy samego koła, masę całego układu hamującego (koło, magnes/elektromagnes, konstrukcję utrzymującą), stąd zamiast 5-6-7-9 czy 12 kg mamy 16-18-20 czy 25kg.